Muszle zrobione z gipsu, najpierw wykonanie formy, potem odlew i schnięcie około pięciu dni.
Wymagało to trochę cierpliwości ale opłacało się. Problem był z odpowiednim dobraniem gipsu, jeden pękał, drugi nie chciał schnąć, po kilku próbach udało się.
Piękne te muszelki! Bardzo fajny pomysł na ozdobienie łazienki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Pięknie wyszły te muszle :) mogę wiedzieć jakiego gipsu używałaś do odlewu tych cudeniek??
OdpowiedzUsuńdo odlewów używałam gipsu budowlanego, Knauffa, ale niestety już go nie produkują, miał konsystencję piasku, muszle robiłam 14 lat temu, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń